Liczba postów: 38
Liczba wątków: 29
Dołączył: Oct 2015
Reputacja:
0
co się jada?
u mnie barszcz z uszkami a u męża grzybową
"Co ksiądz i kawaler zbiera to czort zabiera"
Liczba postów: 36
Liczba wątków: 12
Dołączył: Oct 2015
Reputacja:
0
u mnie też była grzybowa, ale rodzina męża z kolei jada zupę rybną i odkąd wyszłam za maż tak mi zasmakowała, że zrezygnowałam z mojej zupki
"Im więcej przyzwyczajeń tym mniej niezależności"
Liczba postów: 17
Liczba wątków: 4
Dołączył: Oct 2015
Reputacja:
0
ja nie wyobrażam sobie świąt bez barszczu z uszkami i śmietaną

ale słyszałam też że niektórzy jedzą grochówkę albo żurek, jak dla mnie mało to świąteczne
"Jakież powolne jest życie i jak gwałtowna nadzieja"